|
Linia energetyczna 2x220kV 2x400kV z dala od osiedli mieszkaniowych !!! Dyskusja mieszkańców myślących rozsądnie. Linia Lasem 1000 Kompromis możliwy!!! |
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rozdarty
Gość
|
Wysłany: Pią 10:55, 22 Wrz 2006 Temat postu: Secesja Długiego? |
|
|
Może piszę bez sensu, ale wydaje mie się po wczorajszym głosowaniu na zebraniu wiejskim są dwa rozwiązania:
?? wydzielienia z sołectwa Kamionki osiedla Długiego jako odrębnego obszaru
?? pozostawienie Sołectwa w całości i wybranie najznakomitszego przedstawiciela os Długiego na Sołtysa.
Inaczej nie da się pogodzić chorych ambicji!!!
W uzupełnieniu
Sołectwo z Wikipedii
Sołectwo to jednostka pomocnicza gminy, której siedzibą jest zazwyczaj wieś sołecka, jednak duże wsie mogą składać się nawet z kilku sołectw. W gminach miejskich odpowiednikiem sołectwa jest osiedle (ewentualnie dzielnica). Obszar, zakres działania sołectwa i jego organów określa rada gminy w statucie.
Organem stanowiącym i kontrolnym jest zebranie wiejskie (mieszkańców), wykonawczym sołtys (przewodniczący zarządu dzielnicy), organem doradczym rada sołecka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
krzysztof
gaduła
Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Os. Długie - południe
|
Wysłany: Pią 13:05, 22 Wrz 2006 Temat postu: Wyodrębnienie sołectwa |
|
|
Tak, to była trudna lekcja z demokracji.
W demokracji niestety jest tak, że nieobecni nie mają racji.
Tak jest w Sejmie, Radach Miejskich, od wczoraj również na zebraniach wiejskich w Kamionkach.
Mimo, że jestem z Długiego i sprawę wzmocnienia drogi przy wjeździe na Kamienną równiez poruszałem z Burmistrzem, bo jest bardzo ważna dla użytkowników samochodów a szczególnie kobiet w ciazy, które bały sie tam jeździć po tych wielkich koleinach, pozostał mi pewien niesmak gdy wychodziłem wczoraj podczas głosowania. Sam pomysł poprawienia drogi niewielkim kosztem jest świetny.
Jednak pomyślałem, czy nie moglibyśmy się złożyć po 50 zł na naprawę drogi. Uzbieralibyśmy pewnie 3 x wiecej niz uzyskaliśmy przez to głosowanie.
Mam nadzieję, że wczorajsze głosowanie pokazało jak ważna jest frekwencja na takich spotkaniach. Taka frekwencja będzie równie ważna na najbliższych wyborach.
Nie pójdziemy na wybory to wygra obecny burmistrz.
Na radnych wybiorą nam tych co rozdadzą najwięcej kiełbasy.
Ludzie Solidarni (rozwiazania dla całej wsi) tacy jak obie Panie, które wczoraj prowadziły zebranie (w części o słupach i o pieniążkach) będą przegrywać.
Wszyscy uczymy się demokracji. następne zebrania wiejskie będą podobne. Powstaje u nas duża aglomeracja.
Rozdzielanych będzie coraz więcej pieniędzy. I będą wydzierane przez poszczególne osiedla.
Żal tylko, że wczoraj tak bardzo zniechęciliśmy do pracy społecznej ludzi, którzy do tej pory robili społecznie najwięcej dla naszej wsi: festyny, place zabaw, zajecia dla dzieci, przedstawienia teatralne.
Jak widać z poprzedniego komentarza, mają wielki żal.
Myślę, że wszyscy wczoraj chcieli dobrze, ale coś nie wyszło.
Jeśli sołectwo ma jakieś konto bankowe, na które mozna wpłacać pieniądze na place zabaw, boiska do siatkówki plażowej, kometki, piłki nożnej i kosza dla naszych dzieci proszę o podanie tego numeru.
Opublikuję ten numer w serwisie [link widoczny dla zalogowanych]
A może niedługo powstaną takie konta dla poszczególnych osiedli i będziemy dysponować funduszem na takie ważne i pilne sprawy.
Polecam ten pomysł wszystkim kandydatom na radnych w najbliższych wyborach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
karolina
aktywny
Dołączył: 26 Maj 2006
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: kamionki, kamienna
|
Wysłany: Pią 14:47, 22 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
owszem to byla trudna lekcja demokracji. ale moze takie jedno głosowanie jest dobrą terapią szokową. bo moze czas by wiecej osob zainteresowalo sie sprawami miejscowosci w ktorej mieszkamy a nie czekalo zawsze na innych. dzieki temu moze zniknelyby smieci w lasach, smieci podrzucane pod kontenery na naszych osiedlach, palenie szkodliwych pozostalosci na budowach, podrzucanie chwastow i skoszonej trawy na niezgospodarowane dzialki. i pedzace samochody naszymi drogami osiedlowymi w tumanie kurzu bo co mnie obchodza ci co mieszkaja przy tej drodze i czesto dzieci i ich mamy chodzace ta droga akurat na spacer. jak mieszkam dalej to wazne bym 3 minuty wczesniej byl w domu bo 20-30 km na godzine nie da sie jechac ? mam nadzieje ze z takiej lekcji wyciagnie wielu wnioski. na kolejnych zebraniach i na wyborach mam nadzieje ze bedzie nas wiecej. i tez chetnie zlozylabym sie chociazby na naprawe drogi. tylko pytanie ile osob by sie dolozylo - jezeli ciagle dzieja sie takie rzeczy jak te co opisalam powyzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|